Czy pamiętasz?...
Melancholią powiało znad Hańczy,
jak bumerang wróciły wspomnienia,
gdy na falach żaglowiec zatańczył
i zabłysnął w słonecznych promieniach...
tamten chłopak i tamta dziewczyna,
wciąż radośni i wciąż uśmiechnięci -
po jeziora płynęli głębinach,
swą miłością do cna owładnięci...
on szczęśliwy ją trzymał za rękę,
ona rada się doń przytulała
i śpiewała mu "naszą" piosenkę,
co w pamięci do dzisiaj została...
Tamtych dwoje na jachcie sprzed lat,
zakochanych i młodszych co dnia,
przywiał dzisiaj suwalski wiatr...
Czy pamiętasz to jeszcze? Jak ja?
Gliwice 11.02.2008 r.
"Łza po pierwszej miłości jest jak perła." - ks. Jan Twardowski
Komentarze (25)
Piękny wiersz, pozdrawiam;)
...Sławku nie przeginaj, Siekielscy już powiedzieli,
wystarczy...
nawet najbardziej wrzący płomień z czasem
przygasa...nie wsadzaj wszystkich do jednego wora, bo
choć czarne, to nie koty...
Ks. Twardowski miał rację. Pytam się tylko, skąd on ma
pojęcie?
Pozdrawiam najserdeczniej, piękny wiersz. :)
Piękne wspomnienia przypłynęły.
Pozdrawiam
piękne wspomnienia.
Perełka, perła...
Cudenko, pozdrawiam
Wspaniały.
Pięknie... Rozmarzyłaś jeziorem, słońcem i miłością.
Pozdrawiam serdecznie :)
Miał rację ks. Jan Twardowski, pierwsza miłość jest
perłą wspomnień, która z wiekiem lśni coraz jasniej...
Piękny wiersz, pozdrawiam