Czy potrafimy być jeszcze...

Będzie trudno, ale to zależy moim zdaniem od
wszystkich stron, pozdrawiam serdecznie.

Żeby uwierzyć, że lepiej nie iść na cmentarz; żeby
uwierzyć, że warto nosić maskę musiałbym mieć zaufanie
do tego, kto to mówi. Ale ponieważ mówi to polski rząd
- więc nie wierzę.

Kazdy z nas nad tym sie zastanawia...

Za Januszem Krzysztofem sobie pozwolę ...

nowa sytuacja- nowe spojrzenie na świat i rzeczy
ważne.

Teraz to jest lajcik

Jeszcze przyjdą takie dni, kiedy:
"w owe dni ludzie szukać będą śmierci, ale jej nie
znajdą, i będą chcieli umrzeć, ale śmierć od nich
ucieknie"... :(

Dopóki mówimy i myślimy po polsku - jesteśmy jednym
wielkim i z wielkimi tradycjami Narodem. Aby to była
prawda - musimy naprawdę starać się mówić po polsku.
Piękną polszczyzną, której przecież od
najwcześniejszego dzieciństwa uczą nas rodzice i
nauczyciele, księża i prawdziwi artyści pióra, sceny i
ekranu. Współcześni i z minionej historii. Wdarła się
obecnie do tego wszystkiego okropna maniera kaleczenia
języka, publicznego bluźnienia i okropnego
przeklinania na ulicach, podsycana przez nienawiść i
zapiekłośc rzekomych "przywódców". Oni próbują zwieść
przede wszystkim młodzież i wyprowadzić ją na manowce,
zwłaszcza że jest pandemia. Ale to się wkrótce skończy
ich porażką, bo Polacy są właśnie mądrym i w
większości kulturalnym Narodem. A myślenie po polsku
to także szacunek dla historii, tradycji, wiary w
Boga. Także wiary w demokrację, która jest w Polsce
żywa, rzeczywista i nie powinna być zakłócana przez
niepoważnych ludzi stąd i z zewnątrz naszego Kraju.
Powaga nakazuje nam się pięknie różnić, a nie okładać
się bluźnierstwami i pogróżkami na ulicach.
Brawo, Amor, bardzo dobrze to tutaj ująłeś, a ja mam
nadzieję w dobrym kierunku uzupełniłem swoimi
przemyśleniami. Pozdrawiam serdecznie.