Czy te serca nie pozamarzały?!?!
A może jednak nie. Tylko, że jak na razie- to mnie nikt do tego nie przekonuje.
Smutno i zimno…
Za oknem wieje.
Co nie rozwódka,
To pijak chleje.
Żmudnie tu szukać
Jakiejś miłości.
Świat lodowaty
Bez żadnych wartości.
I tak spacerując
W lekkim śnieżyku
Myśląc bezmyślnie,
O miłości dreszczyku.
Idąc dalej
po mieście z lodu rodem,
wśród zamarzniętych liści,
duszę zawiało chłodem.
Wśród
pustych uliczek
gdzie zlodowaciały kwiatki
zamarzniętych bryczek,
rozpłakanej nastolatki...
zastanawiam się
myśląc
jak to zwykle
bezmyślnie;
i choćbym pytała
to odpowiedzi mi na nic szukać.
czy nie zziębła też ta miłość?
czy te serca nie pozamarzały?
Bo miłości w zimie – szukać na
próżno.
ja jakoś, szukając jej wszędzie, znaleźć nie mogę.!
Komentarze (10)
już trzeci stopień?brawo.fajny wiersz ale nie jestem
stworzona do czytania czegoś takiego:/pisz dalej!(może
spróbuj bez rymów?czasem jest łatwiej:])powodzenia!i
do zobaczenia!!:*
Może nie patrzymy tam gdzie trzeba?
w koncu znajdziesz to, co potrzeba...
W końcu miłość swą odnajdziesz.. ;)
Hm, ja właśnie wśród tego grudniowego chłodu znalazłam
kogoś... A raczej to on znalazł mnie :) Po raz
pierwszy w życiu, gdy byłam święcie przekonana, że
samotność jest mi po prostu pisana...
Jaka świetna konwencja wiersza! Taki realizm i proza
życia z powplataną bezbrzeżną tęsknotą. Niezwykle
ciekawie i niebanalnie. A miłość czai sie pewnie za
śnieżną zaspą....
Z milością to już tak jest,że
przychodzi...nie-poszukiwana;)I nawet zimą,gdy śnieg
zawiewa w oczy,potrafi się z niego jak kula dla nas
utoczyć:))
Kto poznał smak samotności, ten Ciebie zrozumie. Wie
że boli gdyś sama i gdy samotność Twa w tłumie.
Bolącym sercem przemawia Twój wiersz. Ja Ciebie
rozumiem.
Mówi się, że kiedy poszukujemy mił;ości to nie
znajdziemy jej nigdy. Bo miłość przychodzi
nieoczekiwana i nieproszona wtedy kiedy się jej
najmniej spodziewamy.
Na dzień dzisiejszy wiem, że to prawda- ale odchodzi
też nieoczekiwanie...
Myślę, że można by jeszcze dopracować nieco końcówkę
wiersza ale ogólnie całkiem nieźle.
namalowany obraz świata współczesnego...ale czy my
chcemy takiego...
Zimą także można mieć wiosnę w sercu...Ale mówi się,że
jeśli gonisz miłość-ona ucieka...Może odetchnij,by Ona
Cię dogoniła...
Nie ważne czy zimą czy wiosną - czasem zdarzają sie
serca...radosne! Głowa do góry i Spokojnych...