Czy to ...
skrywane smutki okryły
nasze istnienie
nieprzemakalnym
płaszczem
aby nie dopuszczały do
siebie
radości i pocieszenia
ale gdzieś
na granicy
wymiaru czasu
przychodzą na
spotkanie
siadają przy
stoliku
zapach
topiącego się wosku świecy
wytwarza
niesamowity nastrój
smakują wino
patrzą na
siebie
szepcząc
magiczne słowa
obok na
stoliku
leży smutek
zakryty
białą
serwetką
zaległa cisza
pogasły latarnie
dzień zamyka
oczy
noc zapukała w
okno
w pokoju na
ławie
obok gazet i
pilota
leżała
zwinięta
biała
serwetka
o poranku
konsternacja
czy to
był sen - czy?
20.06.2006.
Komentarze (20)
witaj,smutek czarną przepaską okrył oczy,ukłony
"Smutek zakryty biala serweta".Swietny wiersz
kazap.Pozdrawiam serdecznie:)
Hmmm... próbowałam zajrzeć pod serwetkę "czy to był
sen - czy?". Bardzo ładny wiersz. Cieplutko
pozdrawiam
Biała serwetka chowa tajemnice:)Pozdrawiam:)
czy to był sen?
Ja nie wiem?
moze sam sobie na to odpowiesz?
pozdrawiam Karolu:)