do Boga
A. gdy Bóg mi Cię odebrał, a może sam tego chciałeś...
zrzuć z duszy życia trud...
weź mnie do siebie, uczyń aniołem, pozwól
mi być przy nim, kroczyć przed nim i
oddalać wszelkie zło, walczyć o
szczęście
ze złamanym skrzydłem idę...
szukam
wierzę
znajdę
Boże zawsze mi pomagasz...
tylko Ty mnie kochasz
nie potrafię Ci się odwdzięczyć
inaczej niż własnym cierpieniem...
kiedyś spełni się mój wymarzony sen
zniknie strach
zniknie lęk
zniknie ona
zosatne ja
zostanie on...
Boże pomóż mi...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.