Czy to nadal Ona?
O to kontynuacja wiersza "Ona"
Dziś ją widzę znów na nowo,
Lecz już nie tak na kolorowo.
Tak to prawda, że z mego serca lód
stopiła,
Ale za to z serca dziś kamień sprawiła!
Dusze znów odzyskałem,
Lecz ją w ciemności straciłem.
Gdy moja ukochana znów zobaczyć
chciałem,
Z dzieckiem na ręku ją zastałem.
Chciałbym by dziecię było moje,
Ale Ona poczęła dla niego, nic w tym
mojego.
Teraz nadal wiem, że nic dla nikogo nie
znaczę,
Ale już wiem że nigdy nad miłością nie
zapłacze!
Po tym wszystkim został mi tylko ten jeden
pocałunek,
Dzięki niemu do wszystkiego straciłem
szacunek.
Obiecuje przed gwiazdami, że znów się nie
oszukam,
W tym ludzkim ciele żadnego uczucia nie
odszukam
Nie jest tak wesoły jak pierwszy wiersz "Ona", ale też nie jest tak do końca wesoła miłość ...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.