Nie człowiek
Ten wiersz jest przedstawieniem mojej osoby, bezradnej na wszystko osoby ....
W kapturze chowam swoja twarz,
Na siebie patrzeć mi nie karz.
Cieniem będąc w waszym świecie,
Takich jak ja zwiecie: śmiecie!
Bierzcie ze mnie to co wasze,
Weźcie tez wspomnienia wspólne, nasze.
Każdy z was mi w oczy pluje,
A ja nadal, że żyje żałuje?
Ból potrzeby we mnie miłości,
Daje wam, moim katom pełno radości.
Bliscy mi ludzie dają mi zwątpienie,
A ja odczuwam samotności cierpienie.
Już się podąłem, z samotnością się
zapoznałem.
Nie wiem po co zginąć chciałem.
Jestem sam, wielki teraz silny,
Lecz nadal w waszym świecie inny.
Jeśli wam nie pasuje to mnie zabijcie,
Jeśli nie to nadal spijcie ...
Zaznaczam że ten wiersz jest już według mnie stary, a ja się troche zmieniłeem.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.