Czy to prawda ?
Przed wrotami niebios
lustro oparte
anieli w swej bieli
ciągną dusze uparte
by spojrzały w odbicie
życie własne dojrzały
każda wtedy zaszlocha
za tym co bardzo kocha
lub odwróci twarz szybko
bo za przejrzystą szybką
wszystkie swoje postępki
rozpozna
dziś już miejmy baczenie
że to dobroć jest w cenie
gdy kres życia nastanie
lżejsze będzie konanie
i anieli w swej bieli
choć by nawet ciągnęli
to gdyś dobry za życia
"po" też nic do ukrycia...
Komentarze (21)
Mądry i potrzebny wiersz. Pozdrawiam serdecznie.
Piękny wiersz. Pytanie tylko. Nie zawsze można
okazywać dobroć. Na dobroci "sępy" żerują. Pozdrawiam
Wiersz skłania do refleksji:))))
Piękny wiersz i rzeczywiście skłania do myślenia.
Pozdrawiam
dowiemy się w swoim czasie..refleksyjność wiersza
pobudza wyobraźnię
Dowiemy się w swoim czasie)))Pozdrawiam Sari:))))