CZY TO SEN, USZCZYPNIJ PROSZĘ
Szkoda, nie wiedziałem, że pójdziesz na
spacer
piękne słońce i maj zamienił się z
lipcem
wybiegłbym na przeciw żeby ciebie
spotkać
spacerować, trzymać twą rękę przez
chwilę
popatrz tam ławeczka, usiądźmy na
chwilę
nakłamie dziś znowu mówiąc tobie kocham
patrzę w twoje oczy i widzę, że płaczesz
czy się źle poczułaś, jak ci mogę
pomóc?
usiądź przy mnie, proszę, chcę chwile
pomarzyć
poczuć Cię kochana ust twoich dotykiem
trudno mi uwierzyć w twoje imię - miłość
choć oczy twe patrzą jakby mnie kochały.
Komentarze (6)
Tyle mamy zawodów w miłości, że gdy przyjdzie
"trudno"w nią uwierzyć. Pozdrawiam.:)
Ładnie, romantycznie, ale chyba lepiej nie kłamać, że
się kocha:))
Oj!Wojtasku ,piękny uwodziciel z Ciebie.Pozdrawiam :))
ładny wiersz:)))
Przed chwilą czytałam wiersz sari, teraz twój. Sa
takie podobne do siebie.
☺☺☺☺☺☺
Wojtuś a gdzie na spacerku byłeś? Bo najwyraźniej
minęliśmy się gdzieś po drodze ... Szkoda :):)
ciepłe słowa.