Czy wilk to dzieci wróg
Przyjechały maluszki
Z rodzicami w gości
Lecz oto niespodzianka
Pies jest na wolności
Pisk, krzyk bo wilczur biega
Strach im wejść do domu
Trzeba zamknąć zwierzę
Nie wierzą nikomu
Lecz pies w okno znów drapie
Gości chce powitać
Dzieci trzeba przekonać
O zgodę zapytać
Ciekawość strach przemogła
Wejść psu pozwoliły
Na kolanach rodziców
Ciasteczkiem karmiły
Z początku rączka drżąca
Wraz z rodziców ręką
A potem śmielsze gesty
Rumieńce zakwitły
później na płaskiej dłoni
kąski dawały psu
i z nim bawić się chciały
nie robiąc krzywdy mu
wkrótce w ich własnym domu
też miejsce znalazł pies
którego pokochały
ich przyjacielem jest
I choć nie uwierzycie
Że to zdarzyło się
To powiem wam w sekrecie
Że jednak prawda jest
I pewnie z was niejeden
Mądre zwierzęta ma
Warto o tej przyjaźni
Napisać słowa dwa
Komentarze (18)
Mam dwa wilki i to piękne, dobrze wyszkolone. Dobry
wiersz, gdyż nie zawsze zwierzę to nasz wróg. Wszystko
zależy od wychowania.
fajny wiersz z dobrą pointą pozdrawiam:)))
Nastała moda na pupilki. A piesek oswoić się da i
przyjaźń również ma.
Dobry temat.
Pozdrawiam świątecznie.