Czy zaznała?
Siedziała kiedyś w pokoju sama
w wielkim fotelu
w zupełnej ciszy,
czekała na to, aż ktoś ją usłyszy.
Nikt nie usłyszał serca wołania
była być może trochę za mała?...
i nie umiała swą dziecinnością
sprawić,
by przyszedł
ktoś z swoją miłością
wiosenek chyba ze cztery liczyła,
była posłuszna
grzeczna
i miła...
Tak często czekała
w fotelu
przy ścianie,
aż przyjdą do niej,
powiedzą
- Kochanie !
lecz...
Anioł się zjawił,
swoimi skrzydłami
otulił
i zabrał ...
...teraz błąka gdzieś nad nami
Komentarze (1)
Analizując przekaz zawarty w wierszu to chyba
najlepsze wyjście dla owej peelki. Puentę
dokończyłabym..." patrzy z góry jak ...my kochamy"