Czy zechcesz ?
W miłości ludzi słowa niewiele znaczą.
Bywają o wartościach stało-zmiennych,
pokrętne, kolorowe,obiecujące,zalotne,
a ulotne jak liść jesienny.
Bo cóż taka miłość znaczy,
gdy stanie w cieniu Twej miłości.
Milknie...licha,niedoskonała,odarta z
pozorów,
stoi jak naga prawda.
Co może Ci ofiarować człowiek,
gdy Ty przychodzisz w swej miłości
bezbronny, ogołocony,szczodry swą
istotą.
Czystą duszę ?
Rozciągnięta jak biały obrus
pod chlebem ofiarnym Twego ciała,
w tę noc wyciąga do Ciebie ręce,
byś zechciał się narodzić ponownie.
Dla swojej męki...
Czy zechcesz Panie...?
Komentarze (33)
Ślicznie z miłością
wymowny wiersz o miłości doskonałej
Ładny wiersz z refleksją wiary...
pozdrawiam serdecznie:)
Ważne by zawsze być i wierzyć zgodnie z sobą i swoim
sercem.Pozdrawiam.
Wiersz pełen wiary i nadziei.
Pozdrawiam.
Pięknie.
Dobry wiersz! Pozdrawiam serdecznie.
Pięknie dziękuję za odwiedziny i komentarze.Dobrej
nocy życzę.
Piękny wiersz. Człowiek nie wcześniej to później
zawiedzie.
Boża miłość jest doskonała i wspaniała.
Pozdrawiam serdecznie.
w miłości do Boga trwam :)
Wiersz ma poważny temat ale podoba mi się bardzo.
Pozdrawiam serdecznie.
Pieknie i z ogromną wiarą Bóg rodzi się w Betlejem
naszych serc więc zaprośmy Go do siebie
Pozdrawiam serdecznie :)
ja również głosuję
ktoś zapomniał dać Ci + mój jest ..
byś zechciał się narodzić ponownie.
Dla swojej męki...
Czy zechcesz Panie...? tak zechcę bo kocham Ciebie
Panie ..