czym...
cały czas czuję jej obecność..
tej drugiej... nie wiem czemu,
przecież z nią już nie jesteś...
czy może jest ktoś jeszcze...
na razie smucisz mnie... mówisz,
kocham... lecz nadal w sercu mym
pozostaną przyjaciół naszych
słowa: mówił... o Tobie
zabawka....
więc... czymże jestem?
jedyną, tą drugą kochanką, czy trzecią -
zabawką?
Wrocław, 28.09.07r.
autor
Justyna_1
Dodano: 2007-09-29 17:54:56
Ten wiersz przeczytano 566 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Ładny wiersz. Daje do myślenia. Obyś była tą jedyną...
Ja byłam kiedyś tą drugą. Nie polecam ;-)