o czym ja piszę...

można sprawdzić część tego co mówi o przyszłości ale
nie wszystko bez kontaktu z akaszą. pozdrawiam

W sumie racja :)

To prawda,że życie pisze nam nieprzewidywalne
scenariusze,bywa,że nasze plany
legną w gruzach,ale mimo wszystko dobrze chyba je
jednak mieć,a co do propozycji Ani,to sądzę,że warto
ją rozważyć.
Pozdrawiam serdecznie:)

Turkusowa Anna- Dobre lepiej się czyta :D chodzi i
oryginał super ;)

Tak i tak może się zdarzyć, więc trzeba ......zanim
trafimy do nieba ...
cholera zaszaleć trzeba !!!

prawdę piszesz

pozdrawiam

W tytule ' O czym piszę' bez zaimka ja, bo piszę
określa czasownik w pierwszej osobie, to tak gwoli
wyjaśnienia, ale nie martw się, wszyscy popełniamy
błędy i na nich uczymy się. Pozdrawiam autorkę
serdecznie.

Każde rozdanie wielka niewiadoma:) pozdrawiam

Troszkę bym zmieniła np tak:

"mówię ci mała nic nie planuj
nie buduj w myślach dziś przyszłości
bo wszystko nieoczekiwanie
zmienić się może po całości
możesz od lat planować ślub
dzień wcześniej kogoś pokochać
choć jesteś twarda niby mur
możesz się wielce rozczarować
jutro ma wiele niespodzianek
pod nim się kryje tajemnica
nie da się nawet zaplanować
tego co zechcesz robić dzisiaj
życie nie zmieni się w sekundę,
ale sekunda wiele zmienia
z nią możesz nagle wszystko stracić
albo też zyskać bardzo wiele"

Ale to Twój wiersz, zrobisz jak zechcesz:)

masz rację, życie jest jak poker :) nie masz wpływu na
rozdanie, ale możesz blefować :) pozdrawiam

W zupełności się zgadzam. Miłego reszt dnia