czym jest czas
zwojem ciasno zwiniętej sprężyny
powoli prostującej się
pod dotykiem dziecięcej rączki
wpleciony w proces
następujących po sobie zdarzeń
niewiadomą bez początku i końca
czy też zamknięty
w ramach narodzin i śmierci
wciąż od nowa
nakręcaną sprężyną
która nigdy nie pęka
autor
Donna
Dodano: 2016-02-02 16:56:29
Ten wiersz przeczytano 1728 razy
Oddanych głosów: 28
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (44)
perfekcjonistka ;)
Ogarnąć czas - niezmiernie trudne jak dla mnie. Opisać
słowami - jeszcze gorzej. Ambitny temat, ale to jak
rzucić się na zaśpiewanie ,dziwny jest ten świat,
Niemena.
(Nie znam się)
ciekawie poprowadzony temat, próba zdefiniowania czasu
bardzo liryczna, choć pojawiają się tu techniczne
sformułowania są to przecież przenośnie - ładnie -
pozdrawiam.
Niby proste a jednak trudn do zrozumienia zagadnienie
czasu choćby wobec wieczności.
Trudno powiedzieć czym jest czas?
Pozdrawiam Danusiu
Bardzo ładny, ciekawy wiersz. Pozdrawiam.
Gabi dziekuje za odwiedziny. Wyczuwam radosc w Twoim
wpisie, wiec ciesze sie z Toba, cokolwiek by to nie
bylo. Usciski.
Dziekuje kolejnym gosciom za odwiedziny i pozostawione
komentarze. Serdecznosci.
Piękny, mądry, refleksyjny wiersz Demono.
Pozdrawiam serdecznie i dziś świątecznie:)))
Dzień, w którym moje życie zmieniło się pod każdym
względem:)
nie napiszę tu o entropii
sensu czasu nie zbadam
wiem, że mija zbyt szybko
każdy z tego pociągu wysiada...
Pozdrawiam
Krzysiek ja mysle, ze nie tak i nie to chciales
napisac o Halince. Oboje wiemy,ze jest ona bardzo
dobrze piszaca osoba, ktora ja doceniam za jej pioro.
Nie zawsze od razu jestem w stanie zrozumiec przekaz
ale dzieki temu, jestem zmuszona aby sie zatrzymac i
pomyslec. Cenie ja nie tylko jako Autorke ale i jako
Czlowieka przez duze "C" Jestem przekonana, ze nie
przemyslales tego wpisu. Zglosze go do usuniecia.
Przepraszam Halinko w imieniu Krzyska i swoim.
al-bo dziekuje za odwiedziny, masz racje jestesmy
zniszczalni. Pozdrawiam
Waldi, rowiez w ciekawy sposob ukazujesz swoje wlasne
przemyslenia o czasie. Dziekuje za podzielenie sie.
Serdecznosci.
...czas to wartość fizyczna w prawach natury...nabiera
pędu w jedną stronę...bez spoczynku...jego wartość
poznajemy po kartach kalendarza...wczoraj był
ślub...jutro czeka grób...pozdrawiam serdecznie
Bardzo mądry wiersz i tym jest czas ..
ja swój czas widzę tak .. kiedyś pisałem o czasie ..
Czy ktoś próbował
zatrzymać czas
nie wiem
spróbujcie zrobić to
ja wierzę
nikt nie zatrzyma go
on nas ominie i pójdzie dalej
On czasem
sięga do gwiazd
wciąż pędzi dalej
miłość wieczną w sobie ma
a ty się zestarzałeś ..itd..
i tylko Bóg ten czas mam dał ..
więc ten czas każdy widzi inaczej ..Pozdrawiam
serdecznie Waldi .
Przeczytałem twój wiersz z wielkim zainteresowaniem i
muszę stwierdzić, że z dużą łatwością przyszło Tobie w
bardzo poetycki sposób przedstawić kwestię czasu.
Czasu, który jest z nami związany od urodzin aż do
śmierci, a niekiedy nawet i dłużej. Kwestia wiary.
Wiersz ten ukazuję również lekkość z jaką potrafisz
przekazać czytelnikowi, to co nie może być powiedziane
w normalny sposób. Zapomniałbym jeszcze dodać, że
powyższy wiersz jest tym co szukam na Beju, czyli
prawdziwej poezji. Poezji zawierającej w sobie
metafory, które nie odbierają czytelnikowi
przyjemności z interpretacji wiersza, a co za tym
idzie wiersz nabiera warstwy enigmatyczności. Ten
utwór jest dobrym przykładem dla dużej części
Bejowiczów jak według mnie należy pisać poezję, a nie
jakieś tam wpisy do notatnika. Bardzo mi się ten twój
wiersz podoba.
niezniszczalny mechanizm...
tylko zegary wysiadają, i my;)