Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Czym może być szczęście.

Nie jestem już zdolna do miłości,
brak mi uśmiechu codziennego.
Tak rzadko widzę twarz przyjazną,
wsród mijających mnie ludzi.
Kazdą rodzącą sie we mnie radośc,
ktoś niewidzialny zdepcze w zarodku.
Przygasły już moje oczy niemłode,
już nie pytaja czym jest szczęście.
Gdzie się podziały te dni wesołe,
pełne radosci i rozgadania.
Lecz w moim sercu tylko smutek,
żal tęsknota i nadzieja.
Czy doświadczyłam czym jest szczęście?
Największym moim szczęściem,
było moje podwójne macierzyństwo.

autor

Bonadona

Dodano: 2009-10-22 14:32:17
Ten wiersz przeczytano 369 razy
Oddanych głosów: 2
Rodzaj Bez rymów Klimat Optymistyczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (2)

justyn55 justyn55

...szczęściem jest słonko co świeci z rana...i uśmiech
dziecka co matka go tuli....ale to wszystko może
zniszczyć nie przyjazne słowo....innego człowieka...

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »