Czytając Szarego Wilka
nick: SzaryWilk. Jestem absolutnie zakochana w jego poezji. Mogę nie być obiektywna. I co z tego :)
Szary. Jaki on tam szary?
Może rdzawo-brązowy, jak kasztan,
albo liliowy wrzosu gałązką pod
śniegiem,
albo kryształowo-niebieski
łzą wzruszenia...
Skradnę zachłanna
wszystkie jego słowa z wierszy.
Usiądę i zapłaczę,
że nie są moje.
autor
sosna
Dodano: 2024-03-11 21:27:02
Ten wiersz przeczytano 423 razy
Oddanych głosów: 11
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (9)
Z Szarym Wilkiem tak to bywa,
wszystko wokół promienieje,
kiedy jego wiersze czytasz,
wkracza w progi radość, szczęście.
Fajny, rozmarzony wiersz Sosno.
Serdecznie pozdrawiam życząc miłej niedzieli :)
A... krasc nie mozna, nie powinno sie, ale plakac...
to juz do woli.
Sama prawda o Szarym Wilku.
Piekny wiersz. +++
Sle uklony. :)
Każdy ma swój styl, wrażliwość i polot pisarski.
Kiedyś przecież i on był na początku swojej drogi.
Czyż nie dzieje się tak, że uczeń przewyższa z czasem
mistrza?
Pozdrawiam pięknie ;-)
Nie taki szary jak się maluje ;) Jest nieskończoną
paletą barw i trafia do wielu serc...
Pozdrawiam
O tak, Szary Wilk pięknie pisze.
Pozdrawiam, Sosno :)
Cudnie wyraziłaś zachwyt nad Poezją swojego Idola :)
Nie wiem czy zdążę go poczytać bo czasu coraz mniej :(
Pozdrawiam ciepło :)
Pięknie wiersze pisze.
Piękna poezja zachwyca i uświadamia moją słabość. Ślę
moc serdeczności i uśmiechów:)
Wiersz ukazuje silne pragnienie czytelnika, który
chciałby mieć dla siebie wszystkie słowa Szarego
Wilka, a jednocześnie doświadcza smutku, że nie może
być autorem tych wierszy.
(+)