Czytam wszystkie wasze wiersze
Wiem, że dałem się komuś sprowokować, ale wolę by było wszystko jasne. To tekst przejściowy do kolejnych, oby fajniejszych.
"Czytam wszystkie wasze wiersze".
25.08.2016r. czwartek 09:24:00
Czytam wszystkie wasze wiersze,
Możecie być tego pewni,
Robię to od około dwóch miesięcy,
Wcześniej tylko wybiórczo.
Nie oczekuję pochwał i oklasków
Z tego powodu,
Ale ktoś, kto w ogóle wierszy nie pisze
Krytykuje mnie
I bezpodstawnie oskarża o nieczytanie.
Tak samo od około dwóch miesięcy
Komentuję wasze wiersze,
Kiedyś bardzo sporadycznie.
Może zdarzyć się jakaś gafa,
Ale jest to nieświadome
I nie mam pojęcia kto jest lub nie jest
ciężko chory,
A mówiąc komuś,
Nie wiem komu,
Że ciężkiej robocie
Chwilowo leżakuję i czytam piękne
wiersze
To nie powinno być powodem cierpień,
Nawet jeżeli ktoś jest ciężko chory.
Myślę, że tyle słowem wstępu.
Natomiast przepraszam za długie,
Stare i nieco nowe opowiadania,
Które mają mocne i słabe strony
W mej ocenie,
Ale które znacznej większości
Mogły nie przypaść do gustu.
Plany i wizje miałem super,
Ale z realizacją wiem znacznie gorzej.
Jednak dziękuję tym wszystkim,
Którzy wiele ukrytych i wplecionych
Przekazów i mądrości znaleźli
Zarówno We Mgle, w Autlandii,
W Sennych Wzgórzach Pastelowych
Wzruszeń.
To wy decydujecie jak zmienia się bej,
Jak zmienia się peel*
To wy tworzycie tutaj wewnętrzny
komisariat
I nie uchowa się żaden nawiedzony
wariat.
Wszyscy nawzajem dzielimy się energią
I uczuć poetycką fatamorganą
Niech więc ktoś kto sam wierszy nie
pisze
Lekko stonuje się w swej krytyce
Ja ten niby wiersz kreślę naprędce
I mimo woli na beju zamieszcze.
Nie mam do nikogo żalu,
Zaraz skupię się na kolejnym wierszu.
Już od młodości trzeba trenować
I wyzbyć się wygodnictwa
Przez Miłość i poświęcenie
I mimo bardzo słabego wzroku
Poświęcam minimum trzy godziny,
Tyle ile potrzeba by w ciągu doby
Przeczytać i skomentować
Wszystkie wasze wiersze
I jeżeli komuś się to nie podoba
To niech pogada z tymi,
Którzy dziwili się niegdyś,
Że tylko wiersz zamieszczam
I cisza z mej strony.
Dziękuję wszystkim za zrozumienie,
Nie mam do nikogo żadnych pretensji.
Tylko idąc w ślad innych,
Którzy już też w swoich wierszach
wspominali,
Że denerwujące i niesprawiedliwe jest
to,
Że pośród nas są niby pasjonaci poezji,
Którzy szerzą zamęt i hejt.
Peel - użyłem, bo wy używacie,
Mnie się zdarzyło pierwszy raz.
Dziękuję za wczoraj i dziś.
Komentarze (21)
Myślę dokładnie tak, jak Ola:)
Pozdrawiam
Nie zwracaj uwagi na tych co szerzą zamęt
Pisz, czytaj a my będziemy też Ciebie czytać
Pozdrawiam:-)
Też nie lubię określenia "peel", a w dodatku nie mam
pojęcia, co to jest "msz":)))
Nie będę się powtarzać, bo wszystko, co chciałam
napisać, uczynili już przede mną al-bo i Vick Thor.
Pozdrawiam ciepło:)
ja wzajemnie - czytam twoje..utwory,
i sam nie wiem,
który z nas jest bardziej chory,
ale stwierdzam/moim skromnym zdaniem/
że jesteś jak najbardziej typowym..
na Beju..grafomanem -
zatem witaj w gronie elity
tj.literatów niewyżytych ,
nie bądź w stresie..
i wysławiaj się dalej, co ci ślina na język przyniesie
Oj biedaku, biedaku, "nie wiem, że ktoś jest chory". A
w tym przypadku o którym wspominasz, nie jeden wiersz
mówił o chorobie, a wiersze. Może zamiast czytać pięć
wierszy na godzinę , poświęć tę godzinę na zrozumienie
jednego.
peel - ladniejsze niz /podlir/, mz:)
nie czytam wszystkich Twoich, dziekuje za zagladanie
do mnie...
ludzie sa tu z roznych powodow, tez niepelnosprawni,
chorzy, samotni - szanujmy sie, jednoczesnie dbajac o
jako taki poziom tekstow i komentarzy,
pozdrawiam:)