Dąb i Śliwa
Gdzie zakolami wiją się rzeki,
a czas setkami wieków upływa,
w cieniu co tworzył dąb silny, krzepki,
wyrosła młoda, dorodna śliwa.
Dąb urzeczony śliwy spojrzeniem,
gasił jej smutki w słoty przewlekłe,
przed skwarem lata ochraniał cieniem,
a w mroźne zimy obdarzał ciepłem.
Wśród liści ptaki grały kapelą.
Jej - słowik kląskał w majowe noce;
na wiosnę ślubną zakwitła bielą,
jesienią dała słodkie owoce.
On szept jej liści wyławiał uchem
i trwali razem w bezludnej dziczy.
Dawno porzucił hardą siwuchę,
a rozmiłował się w śliwowicy.
Komentarze (13)
Dołączę do zachwytów poprzedników.
Pozdrawiam serdecznie
przepiękne metafory, pomysłowe zakończenie i jak
zawsze nienaganna forma :-)
Piękny wiersz
dzięki wielkie za prostowanie moich myśli pod moim
tworem wywaliłam ten ocean a tak do wiadomości całkiem
inaczej napisałam w oryginale i chciałam na skróty do
minimum i wyszło co wyszło miłego dnia życzę:)
Prawdziwi kochankowie.Piękny dziesięciozgłoskowiec.
Popłynąłem tym rytmicznym dziesięciozgłoskowcem bez
zająknięcia, z wielką przyjemnością.
Jak dobrze mieć w kimś oparcie, wiedzą to ci słabsi, a
ci silniejsi, czują się zawsze potrzebni.
przez Ciebie dziś na podwieczorek szykuję śliwowicę (a
mam swojską)do kawy i ciasta....
świetny:):)
ciepły, ładny
Potrafisz zaskoczyć
Romantyczny wiersz w przyrodniczej tematyce napisany
lekkim piórem z zaskakującym i nieco humorystycznym
zakończeniem.
Pozdrawiam serdecznie Fredzie.
Już mialam na mysli, że napiszę, iz ten wiersz nic
odkrywczego i mi się nie podoba:)) ale końcówka
uratowałą moje widzenie:) Puenta zacna.
Dla miłośników śliwowicy i nie tylko :) dla mnie to
wiersz z humorem - jak bajka dla dorosłych - nic tylko
wznieść toast :)
Brawo, znakomity wiersz, rytmiczny, melodyjny i dobrze
napisany, a ostatnia zwrotka świetną zwrotką, zamyka
wiersz. Pozdrawiam autorze i bardzo dziękuję, że mnie
odwiedziłeś:-)