Dagmara
Dziękuję Ci Dago, za zaufanie i akceptację tego tekstu.
Za każde przewinienie
które uznał za słuszne
była kara cielesna
Brał w rękę cienki kabel
wydając przedtem rozkaz
ściągnij majtki i kładź się
równiutko na stołeczku
Musiała się położyć
Wcześniej składając rączki
błagała tato nie bij
mamuniu uratuj mnie
Krzyk dziecka słychać było
na każdym piętrze w bloku
Uderzał metodycznie
do chwili aż się spocił
Pretekst zawsze był dobry
by zobaczyć ją nagą
i usłyszeć jak błaga
by nie wymierzał kary
Gdy zaczęła dojrzewać
zaczął mocniej się pocić
ale bił delikatniej
by nie uszkodzić skóry
Trzydzieści lat go nie ma
a ona wciąż pamięta
rzęsiste krople potu
płynące po pośladkach
Zapala znicz na grobie
dziękując mu za to
że nigdy nie dotknął jej
nawet palcem
Molestowanie, może mieć różne oblicza... Imię peelki zmienione.
Komentarze (32)
Serdecznie dziękuję za przeczytanie
i komentarze.
Witaj Piotrze:)
Aż trudno to sobie wyobrazić choć zdarzają się gorsze
rzeczy.Niejeden z nas zapewne także podobne lub inne
przeżywał.Ale nikt nie zasługuje na takie kary.
Pozdrawiam:)
Brak słów.
Okrucieństwo ma różne twarze.
Wzruszający wiersz. Pozdrawiam.
Pietrasie!- to jest porażanie czytelnika prądem - 230V
- z kabla, ktory wstrząsa w całości, a nie zabija.
Na pewno trafny jest kom. Wandy: zasługuje!. -
A - ona - dziewczynka, nastolatka - później - dorosla
kobieta - na ile wyzwolilą się z okaleczenia?
Wiersz- zwrotka po zwrotce- jak uderzanie kablem
uświdomienia.
Bardzo mocny. - i nie chce być surrealizmem.
Zasługuje na ciszę.
...nie pozwoliłam znęcać się nad dziećmi i zostałam
sama z trójką dzieci...bez alimentów...dałam rade i
nie żałuję że tak zrobiłam...pozdrawiam...
Bywa i to częściej niż nam się wydaje :( Przejmujący
tekst.
Pozdrawiam.
@_wena_
Też o to zapytałem.
Jej mama była niezaradna życiowo, uzależniona od
każdej decyzji męża, w tym finansowej, więc nie
wychylała się za bardzo.
A co na to matka dziecka? Gdzie wtedy była, kiedy
córka katusze przeżywała?
Pozdrawiam.
smutny ale prawdziwy na szczęście że niedotknięty, cóż
napisać można jak nie to że uprzejme "dzień dobry
drogi sąsiedzie" jest puste i grzeszne przeciwko
drugiemu, mniejszemu, słabszemu bliźniemu
Dramatyczny. Serce się ściska na tragedię w domu,
który powinien być oparciem i bezpieczeństwem,
Pozdrawiam
Przejmujący, tym bardziej, że oparty na faktach.
Miłego dnia:*)