Daj znać
Angel Boy
przyjacielu
daj znać
jak się czujesz
przecież
milczenie
ma swoją przyczynę
mowa jest srebrem
przynosi ulgę
gdy coś boli
wiem
jesteś po zabiegu
wierzę że Pan
czuwał nad skalpelem
każdy ruch
milimetr po milimetrze
wycinał zło
które ciebie dręczyło
jesteś młodym
silnym człowiekiem
dasz radę pokonać
chorobę z uśmiechem
dla tej którą kochasz
Autor Waldi
autor
waldi1
Dodano: 2019-09-06 07:32:38
Ten wiersz przeczytano 738 razy
Oddanych głosów: 17
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (15)
Pięknie Waldku,
Pozdrawiam serdecznie
Przyjaciela poznaje sie w biedzie, jak na zalaczonym
obrazku, pozdrawiam
Wzruszasz Waldi, czytałam już wcześniej, mam nadzieję,
że jest wszystko OK.
Pozdrawiam :)
Witaj Waldi, przyjacielu masz Wielkie Serce ...
Pozdrawiam Cię i Jadzię i życzę milutkiej soboty i
niedzieli :)
Serce i z przyjaźni napisane.
Na pewno się odezwie,gdy zdrowie się
poprawi...pozdrawiam Waldi.
Piękna dedykacja
Pozdrawiam serdecznie :)
Na odpowiedź czasu trzeba,
wcześniej, później ją poznamy,
to choroba strasznie wredna,
jakże trudno jest ją zwalczyć.
Trzymajmy kciuki, tylko i aż tyle.
Też byłem w podobnych sytuacjach po
bardzo poważnych operacjach serca czy głowy.
Nie miałem wówczas ochoty z nikim rozmawiać,
nawet z rodziną.
Pozdrawiam życząc Wam miłego dnia :)
Waldku dajmy Mu czas niech ochłonie, niech dojdzie do
Siebie.
Trzymajmy kciuki.
Miejmy nadzieję, że jak nabierze sił do się odezwie.
Pozdrowionka :)
udany wiersz pozdrawiam
Też się zastanawiałam, co tam u niego słychać. Oby się
odezwał.
Pozdrawiam Waldi :)
Angel Boy już tego nie przeczyta. Zlikwidował konto na
beju, a jego wpisy u mnie (i u Ciebie chyba też)
zmieniły się w "użytkownika usuniętego".
Miłość potrafi wiele, nawet uleczyć. Pozdrawiam :)))
dedykacja pisana troską o przyjaciela z beja.