Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Dalej robię swoje...

Zamieszczam dziś pierwszy wierszyk, który kiedyś został usunięty przez cenzurę, dlatego że nazwałem po imieniu pewną dolnej część ciała p. Maryni, a z której powinna być dumna…)

Nic mnie nie obchodzą dewotek chorały,
które się żegnają, na słowo: „mój mały”.

I mnie też nie razi, że u panny Fisi,
wśród wiszących piersi, też medalik wisi.

Jeżeli dewotki oraz nawiedzone,
poczują wstręt jakiś lub będą zgorszone,

niechaj pomykają, czyli: dadzą tyły
i powspominają, jak kiedyś grzeszyły…

Bej, to - zakochani, nieszczęśliwi, skini,
tu można pogadać o …”dumie” Maryni!

Bej jest dla każdego! Niechaj każdy tworzy,
Lecz niechaj uważa, nim komu przyłoży!

Warto znać przypowieść jaśniutką, jak słońce:
- Że kij ma z natury, przeważnie dwa końce!!!

A że są dewoty? Ja się ich nie boję!
Latają mi ploty, ja tam robię swoje!!!

autor

Gacek

Dodano: 2006-05-19 08:05:08
Ten wiersz przeczytano 487 razy
Oddanych głosów: 30
Rodzaj Rymowany Klimat Wesoły Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »