Z daleka ....
Jakże tęskno mi, Panie ...
do gór wysokich i morza,
do ptaków ćwierkania,
chleba powszedniego,
zapachu ściętego zboża.
Jakże tęskno mi, Panie ...
do maków czerwonych,
chabrów rosnących w polu,
do traw zielonych,
bicia kościelnych dzwonów.
Jakże tęskno mi, Panie ...
do twarzy znajomej sąsiada,
wiosny i klekotu bociana,
dźwięku ojczystego języka
do Ciebie ma Polsko i do Wałbrzycha.
Jakże tęskno mi, Panie ...
M.K
Komentarze (3)
Świetny wiersz pozdrawiam alleluja;)
Też z daleka od kraju spędzam święta, tęsknię ale
niedługo wracam :)
Pozdrawiam świątecznie :)
☀
Z pewnością ciężko musi być z daleka od Ojczyzny, tak
myślę...
Pozdrawiam świątecznie.