Daleko od nieba
wiersz gwarowy
Daleko od nieba
Młodość jak krzok tarniny
bielućki jak chmurki
i zielone upłazy
z zółciom podbieliny.
Zbierom syćko ocami
jak majowe pscółki,
i śtuderujem cy to syćko
cuje tyz wto inny..
I niebo tak bliziućko
ino rękom sięgnąć,
nocne wonie bezów,
gwiozdki w koło siebie,
Ino je syćkie zbierać
niek ino nie zgasnom
zanim się odwozem pedzieć
dobrze mi jak w niebie…
Juz jesień nadchodzi
syćko scyrwieniało,
i ni ma zieleni,
bieli kwiotków mało,
na niebie gwiozdecki
kańsi się podziały
i ptoski w gaiku
śpiywać zaprzestały…
Nawet moje Hole
smutne się zrobiyły
bo ni mogem iść ku nim
brakuje mi siyły…
I płacem razem
z nasym, holnym
zimnym dyscem
i śtuderujem
cy blisko mi do nieba,
cy daleko jesce…
Komentarze (20)
Byłam w Kudowie Zdrój...tam bliżej do nieba:)
Serdeczności!
"bieli kwiotków mało,
na niebie gwiozdecki"to mi się spodobało
Wiersz pełen zadumy nad życiem, przemijaniem
wplecionej w obraz zmieniającej się przyrody. W górach
zawsze czuje się bliżej nieba, bliżej dobrego nieba.
Pozdrawiam :)
Bardzo ładnie z taką melancholią, refleksją.
Te widoki jakie opisujesz wzbudzają w nas różne
uczucia i czasem i takie myśli do głowy przychodzą i
myślimy, jak szybko płynie czas, kolejne wiosny
odchodzą i lata i znów jesień i znów rozmyśleń czas.
Pozdrawiam serdecznie:)
Tak mijają kolejne pory roku, i coraz bliżej nam do
nieba...
Niektórzy już są jedną nogą w niebie za piękne
pisanie,o przyjaźni, wierze , nadziei i miłości i w
dodatku w swojej gwarze. Pięknego dnia.
Każda pora roku i ta w życiu człowieka ma swój urok i
warto się tym cieszyć
pozdrawiam:)
Piękne góralskie klimaty,pozdrawiam
jak ja lubię te góralskie klimaty i jeszcze ta jesień,
ślicznie , pozdrawiam
Piękny, ciepły wiersz.Droga "Skoruso" nie znamy ani
dnia, ani godziny, cieszmy się tym co mamy
dzisiaj.Pozdrawiam cieplutko.
Jesienna melancholia nad życiem. Nikt nie wie, czy mu
blisko, czy daleko. Piękny jęzk.Pozdrawiam.
skoruso zawsze z wielką przyjemnością czytam twoje
kolejne wiersze gwarowe i chylę czoła przed bogactwem
słów
pozdrawiam
Bardzo cieplutki... Uśmiechy :))
Wiersz jak zwykle Skoruso - świetny :)
a życie takie jest - nic nie poradzisz :)
Jestem pod wrazeniem wiersza i tej jesiennej zadumy i
oczywiscie strof napisanych w pieknej gwarze
pozdrawiam:)