W dali na wzgórzu sylwetka z...
Niepoprawna wiosna, niebo i ziemie porusza,miłością wzrusza
Koń i jeździec w idealnej harmonii
Piękna w kształcie u żłobu w stajni
Obok swawolny młodzik do życia się pali
Blask w pełni życia w źrenic spojrzeniu
Kocham to zwierze, ono memu
przeznaczeniu
Zapach stajni z nozdrza pary kłęby
Chrzęst popręgów zakładanie uzdy
Zapach siodła, swawolne źrebię
To maestria, to śniadanie o gorącym
chlebie
Cwałem po łąkach ku wzgórzu zmierzamy
Obejmuję w siodle cudowny świat cały
Jeździec z koniem w idealnej harmonii
Świst w uszach tylko wiatr nas goni
W dali na wzgórzu sylwetka z warkoczem
Na czarnym mustangu, co wiatr wyskoczy
Pędzi ku wichrom, ku naszym spotkaniu
Dziewczę w siodle, spotkanie w raju
Pieśń na mych ustach, wysyłam w
przestworze
Słowa płyną miłością jak łódź na
jeziorze
Spotkanie z miłą i zwierząt mocno
przeżywam
Oczu od mej luby i koni nie odrywam
Mój wzrok jak nocne niebo rozświetlony
Wspomnienia piękna ja już nie młody
Dziś stoję na wzgórzu, w dole lśni woda
wspominam, kochałem, ją i ty byłaś młoda
Pajęczyna, stare lustro w nim moje oczy
W ciszy rżenie i jej słowo się toczy
Stajnia, żłób pusty, zaglądam tu czasami
Dziś mówimy do siebie, oczyma, sercami
Autor:slonzok-
Bolesław Zaja
http://boleslawzajawwierszach.blog.pl/
Komentarze (6)
Pięknie piszesz o miłości do kobiety i koni. Cenne to
wspomnienia. Miłego dnia życzę.
Ty to masz historie, pozdrawiam :)
T
Bolku piękny wiersz o koniach, byłem na Sowiej Górze
na wycieczce konnej, ale jak przez miesiąc gnatów nie
czułem dałem sobie spokój. Wiesz przecież co
jest najpiękniejsze, fregata pod żaglami, koń w
galopie i kobieta w tańcu.
Pozdrawiam Bolku, miłego dnia.
Piękne wspomnienie dawnej miłości i pasji... :)
w:)