Dar od Ciebie to cierpienie
Dla tych wszystkich ludzi,którzy odrzucają lub poniżają bliską osobę by nauczyli się ile szkody mogą wyżądzić proste słowa...
Na początku było miło,
siedzieliśmy na balkonie,patrząc cicho w
gwiazd na niebie roje.
Pocałunki,grzeczne słówka,
myślałam że mnie kochasz.
Tak naprawdę,powiem szczerze,
do dzisiaj w to wierzę,tylko powiedz...
dlaczego to zrobiłeś?Dlaczego naszą miłość
zniszczyłeś?
Wtedy kiedy cię z inną ujrzałam,od razu
wiedziałam że mnie cały czas okłamywałeś i
prawdę przedemną skrycie chowałeś.
Ale teraz wiedz,moje uczucie dalej
żyje.Pokryjomu,w samotności,rozmyślam o
naszej przeszłej miłości...
dotykam nasze wspólne zdjęcia z
czułością....
moje palce,niczym ogień,
przenikają twoją twarz,
ale ty na zdjeciu w ciąż w uśmiechu
trwasz...
ja nie wiem,kim ty byłeś...
ale skradłeś moje serce!...
Jak zwykle kolejny bezsensowny wiersz by Kaśka... ale wiecie że ja mam 11 lat? :P
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.