w darze
Jeśli odebrałeś
słowa z ręki malowane
już na zawsze drogi Panie
to Ci w darze dziś przynoszę
myśli rozbiegane
wiedzę słabą bo większą
kartki pomazane
trochę modlitwę lepszą
słabość moją i grzeszność
przyszłość a także przeszłość
wewnętrzny hałas a zewnętrzną ciszę
to że słucham a nie słyszę
i jak cielę powtarzam 'moja bardzo wielka
wina'
a że jesteś obok - zapominam
autor
Mery~
Dodano: 2007-04-04 15:46:22
Ten wiersz przeczytano 827 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.