delegacja
mąż wyjechał w delegację
więc ja sobie pofolguję
zmienię zwyczaj już od zaraz
może nawet coś wyrychtuję
zaaranżuję szybki wypad
na piweczko z kolegami
jakieś tańce dyskoteka
to zostanie między nami
skąd mam wiedzieć co się dzieje
tam daleko na wyprawach
czy czasami mąż żoneczki
tak cichutko tam nie zdradza
Komentarze (41)
Fajny wiersz. A zdradzać żoneczko to brzydko.
pozdrawiam.
Fajny wiersz. Ach te zdrady, bez nich świat byłby o
wiele szczęśliwszy.
Pozdrawiam serdecznie Mario.
zefir to tylko ironia nie ma nic wspólnego z
rzeczywistością
Dziękuję i dobranoc
trzeba być dobrej myśli
-po cichutku- tak mi się przeczytało. Wiersz
uśmiechnął. Pozdrawiam:-)
Przygody są dopuszczalne jeśli...
Pozdrawiam serdecznie (:-)}
dobranoc
dziękuję pani Celina
Prawdziwa miłość nie zna słowa zdrada...
Ciekawy ale popraw: wyrychtuję i zaaranżuję:))
Jesli ktos naprawde kocha to nigdy nie zdradzi
pozdrawiam