Delikatna jak źdźbło trawy
Jakże pragnę dotknąć pięknej chwili
żebym w ciszy mógł,tobie się pochylić
i w swym ukłonie oddać hołd twoje pięknu
pełnego tkliwego wdzięku
Pragnę także w swym miłosnym uniesieniu
i wzruszaniu,
słowo w ciszy wyszeptać
Pozwól mi podziwiać się
w oniemiałym zachwyceniu.
Zaszumiało zapachniało
Poetycki zawrót głowy
porównywać Twą urodę
do źdźbła trawy w maju
Autor: slonzok
Bolesław Zaja
http://boleslawzajawwierszach.blog.pl
autor
slonzok
Dodano: 2015-05-03 06:41:12
Ten wiersz przeczytano 924 razy
Oddanych głosów: 12
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (8)
Maj jest sprawcą tych pragnień i tęsknoty, nie
dziwota, toż to miesiąc zakochanych :)
Ciepło i emocjonalne, bardzo ładnie
Bolesławie a u Ciebie ciepło i delikatnie -
romantycznie
pozdrawiam
Tu jest pięknie
Ładnie porównujesz
Ładnie i romantycznie
Ja na Twoim miejscu, w ostatnim
wersie dodałbym " w maju"
"do źdźbła trawy w maju", co
dodało by urodzie świeżości.
Ale to tylko moje zdanie.
Pozdrawiam.
Ładne porównanie. Miłego dnia Bolesławie:-)