Delikatny
Pewien muzyk z Krotoszyna,
prac fizycznych się nie ima.
Dba o palce,
aby walce
wydobywać mógł z pianina.
autor
krzemanka
Dodano: 2014-10-10 18:48:38
Ten wiersz przeczytano 1750 razy
Oddanych głosów: 43
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (51)
Dzięki Ireczku, Wando i Zosiaku za komentarze. Miłej
soboty.
Niezwykle delikatny :))
Pozdrawiam, krzemanko.
ha ha ha dobre :) Ja na jego miejscu też tak właśnie
bym robiła ale że nie jestem muzykiem więc muszę
zabrać się do pracy :)
Kapitalny limeryk --jak zwykle :)
Radośnie i słonecznie pozdrawiam życząc muzycznej
soboty :)
Jesteś niezawodna. Pozdrawiam.
Dziękuję nowym gościom za komentarze. Miłej soboty
wszystkim.
By swym dziełem świadczyć przecież. Korekta komentarza
Kontra. Literówka
Kntra:
Muzyk po to
jest na świecie
By swym dziełem wieścić w świecie.
Bo łopatą
koleżanko
niech ogrodnik skopie ganki.
Przydomowe oczywiście.
Czyżby czar muzyki prysnął?
Więc jak potu
Spadnie kropla
To się te dwie pasje spotka.
Pozdrawiam
Jurek
ale za to jakie palce ma wyćwiczone
króciutko i na temat, gdyby sobie palce zniszczył
pracą, nie wyszły by mu walce..Pozdrawiam serdecznie:)
Świetny limeryk.Taki muzyk to dopiero potrafi
grać.Pozdrawiam serdecznie:)
Super, pozdrawiam :)
Mówią w całym powiecie
że taki zdolny
a nie umie grać na flecie.:):):)
Dziękuję kolejnym gościom za wypowiedzi w sprawie:)
Dobrej nocy wszystkim.
oto i cała Krzemanka
limeryczna tajemnicza i celna jak łucznik - brawo
pozdrawiam