de'maskotka * * *
kto zacz? o kim mowa? zagadka napisana lat temu {? :( kilka}
W TV mąż raz bardzo krewki,
Dał, bo sekret 'nożyc' wiedział,
przykład 'kija' i 'marchewki'
"od kar lepsze są prezenty"
...* z mostu,
...* w oczy,
nam powiedział.
Zwód tej prawdy jest wśród ... lany
Ludu zimny, czyś się spijał!
rzeź ogródkiem? **
zgubił dane?
Że marchewki w te 'prezenty'
przy pomocy wpędził 'kija'!!!
Gdzie?
Tam !
Moczykij z zanętą
gdy w niejeden długi weekend
nanizywał własną ręką
na hak z żyłką im prezenty
stąd : "eureka"
i suma
end
-----------------------
*) ... i ... -> prosto
**) -> także fonetycznie
***) -> czytaj demaskotka
Komentarze (17)
annna3
hmmm
można i tak chodzi mi tu o to że marchewka może być
'zatruta'
jest taki termin szachowy polegający na podstawienie
się podbicie aby uzyskać taktyczną przewagę kosztem
materiału
podobnie działają promocje itp
a suma end tu oznacza: koniec rybki
pozdrawiam bardzo serdecznie
niestety już owego polityka nie pamiętam
Kij i marchewka- ta metoda nie działa.
Tak sobie myślę, że trzeba być uczciwym.
Kij- łajanie, broń Boże bicie- osiągniemy tylko
strach, tresurę.
Marchewka- nagradzanie za wszystko, kojarzy mi się z
płaceniem.
Zapłacę za wyrzucenie śmieci,
za odrobienie lekcji, za lepszy stopień w szkole, itp.
I co z tego wyniknie?
Eureka i suma.
Dobre, bo sumą jest wychowanie.
:))))))
A ja mam go
....
.....
.....
...
na końcu języka.
Nie udało mi się zdemaskować tego pana. Kto zacz? :))
kij został, marchewkę sprzedali i na drogie wczasy do
Brukseli wyjechali :(
Obstawiam L Rywina ale mogę się mylić:))
Janusz wiersz ma przesłanie ale i to Twoje
charakterystyczne zakręcenie. jestem za nagradzanie za
dobre czyny za inne nie uznaję. Łapówki też neguję:))
...jeżeli mam coś do powiedzenia to używam do tego
słów...bo rekwizyty można źle odczytać...
słowo huc ma wiele znaczeń a w moim wierszu krzycz na
mnie krzycz nie muszę słuchać Twoich
krzyków...pozdrawiam...
z rekwizytami
wystepował zrekwizytami :
1) - nożycami
a także:
2) - kijem i marchewką
Nie wiem o jakiego pana chodzi,
ale pasuje do wielu,a tekst dobry.
Miłego dnia Januszku życzę.
Chyba o zbyt późnej porze tu zajrzałam.:)
de'maskotka, dobre:)
myślę, że niejeden polityk tak postępuje do dziś,
stary chwyt, właściwie szantaż polityczny - będziesz
jedynką na liście, tylko siedź cicho... lub z obawy
przed utratą posłów, pokazują karo tkę:))
Nie wiem :)
Nie wiem kto był ta pustacią. Sporo jednak jest takich
stosujących metodę na marchewkę popychana kijem. Może
ktoś odgadnie. Wpadnę tutaj później. Pozdrawiam.