Dentysta
Dziś poszedłem do dentysty,
bardzo mnie bolało,
na fotelu dentystycznym
dobrze się siedziało
Lecz po pewnym czasie,
na odwagę mnie zebrało...
przerwę na papieroska
zrobić by się zdało?
Ależ proszę... raz szarpnęła
i jedynkę usunęła.
Masz! Pan przerwę na fajeczkę -
lecz sepleni pan troszeczkę
Kiedy rzuci pan palenie,
ząb wstawimy tam gdzie był
i odleci seplenienie.
Komentarze (18)
Przerwa nie jedno ma imię :-) :-) :-) Miłego...
hehe dobre ubawiłam się ;))
:-):-):-)
Pozdrawiam.
Mam szczęście... nie palę, więc nie będę musiał robić
przerwy na palenie - szkoda byłoby jedynki :)
Hahaha :D Dentysta - sadysta...
Pozdrawiam:)
dobrze się leżało, oj, tam, oj,tam, dowcipniś, śmiech
to zdrowie, fajnie tak z siebie żartować, pozdrawiam
Fajny i dowcipny.
A wybieram się do dentysty.
I tego zazdroszczę. Tak lekkiego sposobu pisania "o
niczym". W tym przypadku to"o niczym" ma znaczenie
pozytywne bardzo:) Czuję się przy autorze jak klejący
z wysiłkiem, mozolnie słowa... nie wiadomo o czym...
Szacunek szczery, nie cukrowany:)
Pozdrawiam
K.
Super na wesoło...oj a ja też mam wizytę u
dentysty:)pozdrawiam:)
wesoło ci nie było na tym fotelu..... a wiersz udany
pozdrawiam uśmiechnij się:-))))
Dziękuję za uśmiech. Pozdrawiam
Przerwa na papieroska będzie? nie! jedynek za nic nie
pozwoliłabym ruszyć! to skarb! zresztą i dwójki itp.
Pozdrawiam Cię Karolu:)))
a ja się śmieję, dla mnie dowcipnie.
PS. Ciekawe czy peel rzuci palenie.
Ładnie mi brzmiało aż się załamało .../jeżeli
kiedyś/zamieniłabym jeśli rzuci pan palenie albo kiedy
rzuci pan palenie ,to tylko moja drobna sugestia a nie
chce urazić autora to Twój wiersz:) Serdecznie
pozdrawiam
no tak przerwa w uzebieniu dobra na fajeczkę :)