Deser lodowy
Troszkę zmieniony, żeby było coś dla miłośników owoców...:):)
Rozgryzam
topi się w ustach
lubieżnie
Pieszczę w dłoniach
skapuje wilgocią
z międzypalców
gasząc pragnienie
rozogniona
Rozpływam się sorbetem
Pierwsza wersja bardziej ,,lodowa,,:)
Rozgryzam
topnieje w ustach
pożądaniem
Pieszczę w dłoniach
skapuje wilgocią
z międzypalców
na spragnione ciało
Zalewasz ogniem
kruche szkło
Eksploduje
pożarem na styku ciał
Komentarze (40)
Zdrowych i radosnych Świąt Wielkanocnych!
Podoba sie.:)
Pozdrawiam, dobrych Swiat, zycze!.
Obrazowe :) Radosnych Świat i Pozdrawiam serdecznie
+++
jestem po obiedzie - ale teraz
zgłodniałem.
Wesołego Alleluja
Pozdrawiam serdecznie
podniecające...+:) pozdrawiam Ewa
Swoisty przepis na sorbetowy zimny
deser po gorącym obiedzie,
chociaż "obiad" i "deser" można
zastąpić dowolnymi wyrazami,
a mówiąc poważnie, jest to
udany wiersz.
Serdecznie pozdrawiam Ewo:}
Mniam :)
Smakowicie ;)
Miłego dnia.
Mogę się zanurzyć
w lodowym deserze
kiedy sobie w łóżku
bez majtasów leżę:)
Pozdrawiam Ewciu:)
Dziekuję za miłe komentarze :*)
Też fajnie wyszedł :)
Jednak pierwsza wersja bardziej mi smakowała ;)
Sorbetowy cmok :*
Dopomóż dzisiaj odchodzącym chwilom,
by jutro były warte wspomnień.Piękne
łał!
haha, szybkas, teraz sie podoba:))
Eksplozja tych obu ciał...byłaby
oszałamiająca...Namieszałaś lodu z erotyką....jak jest
coś lodowate to lodem zostanie.Pozdrawiam
świątecznie...