Deser lodowy
Troszkę zmieniony, żeby było coś dla miłośników owoców...:):)
Rozgryzam
topi się w ustach
lubieżnie
Pieszczę w dłoniach
skapuje wilgocią
z międzypalców
gasząc pragnienie
rozogniona
Rozpływam się sorbetem
Pierwsza wersja bardziej ,,lodowa,,:)
Rozgryzam
topnieje w ustach
pożądaniem
Pieszczę w dłoniach
skapuje wilgocią
z międzypalców
na spragnione ciało
Zalewasz ogniem
kruche szkło
Eksploduje
pożarem na styku ciał
autor
ewaes
Dodano: 2017-04-12 11:58:11
Ten wiersz przeczytano 1863 razy
Oddanych głosów: 34
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (40)
Witaj. Goraco i wybuchowo. Moc serdecznosci.
Ps. Zycze zdrowych i pogodnych Swiat.
/miedzypalce/ - fajne dla wyobrazni i jako slowo,
brzmi jak miedzylesie, miedzywzgorze,
reszta, niestety, nie w moim guscie,
choc koniec rozbawil:)
Wesolych Swiat, ewaes:)
a jabłko w ręku, w awatarze?
Twoje?
:)
@mgiełko-- mi nawet lód z żarem sie kojarzy;);)
@niezgodna
@bordo
Co wy z tymi owocami...?
Przeca to jest o lodzie:)
ufff ... :)
no mój Boźźźź u ciebie dziś parno żeby nie rzec
porno:)
rozgryzasz, a (jabłuszko)
rozpływa się w ustach.
podpowiadam - kisiel z tartym :)
Rozgryzasz
rozpływa się w ustach
lubieżnie
Pieścisz w dłoniach
skapuje wilgocią
z międzypalców
na spragnione wargi
ach jak cudnie jest
pochłaniac słodka gruszeczke...
...tak mi sie czyta, pozdrawiam Stefi;))