Desperacja
Poczuć nóż na skórze
zimny smak stali
zatracić się w dźwiękach
rozkoszy
Nóż- jak kochanek...
coraz bliżej
kusi silniej
Posmakować jego
pocałunków
na całym ciele
a potem
oddać się
rozkoszy
zapomnienia
powoli odpłynąć
w krainę uniesienia
Droga bez powrotu...
autor
Aneta Z
Dodano: 2006-12-15 21:59:29
Ten wiersz przeczytano 469 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.