***/deszcz/
deszcz,
wiatr ,
słota
wczoraj znów
spadła na mnie
garść błota
za to co robie ,
za to kim jestem
źle się tu czuję ,
gdy nie cieszą się mną ,
ani moim gestem
Warszawa,
9.11.2012
autor
Tomasz Rudnicki
Dodano: 2012-12-08 07:41:41
Ten wiersz przeczytano 404 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Musisz mieć na takie zdarzenia naszykowany specjalny
parasol
Wredny ten deszcz, dusi talent jak okrzyk miliarda
klęsk gryzących.