Deszcz słonecznych chwil
Patrzę na życie
Z malutkiej łódki czasu.
Powoli odpływam
Na rozgrzany ocean...
Lecz wiem...
Że najpiękniejszy błękit
Nie na Niebie,
A w dwóch ludzkich
Spokojnych jeziorach.
Patrzę na życie
Z długiego mostu doświadczeń
Powoli dostrzegam
Krzywe linie mego świata...
Lecz wiem...
Że deszcz może
Być piękniejszy od Słońca
W odpowiednich
Ramionach.
Patrzę na siebie
Z Twojego snu
Nieprzerwanego
Przez letnią burzę
I wiem...
Że najgłośniejszy
Huragan...
Może stać się cichym wiatrem
Przy Twoim szepcie...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.