Deszczowe łzy
Dla wszystkich szukających miłości swojego życia.
Jak co rano podchodzę do okna
I spoglądam w nowy dzień,na tłum szarych
codziennych myśli.
Wypatruję w nim tej jednej,jedynej.
Wiem,że tam jest.
Że tęskni i pragnie,
Skąpana w łzach deszczu spadającym na me
dłonie,
Pieszcząc delikatnie me usta i skronie,
Gorącym dreszczem przeszywa me ciało.
Wyciągam dłonie biegnąc przed siebie.
Boże jaki ten świat smutny bez Ciebie.
Chwila jest wiecznością.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.