Deszczowy obraz
Deszczowy obraz
Chmury łzy leniwie ronią.
Drzewa z kurzu zmywa deszcz.
Ludzie się pod parasolami chronią.
A na skórze zimny dreszcz.
Ciemno zimno i ponuro.
Słonko skryło się za chmurą.
Kiedy wyjdzie ?Kto to wie!
Nie chcę deszczu! Ciebie chcę!
W Twej postaci widzę słońce.
Twoje serce jest gorące.
Włosy się kasztanem mienią
Oczy wypełnione są zielenią.
Skóra miękka, jedwabista
Gdy jej dotknę, miłość tryska!
Ciągły uśmiech zdobi usta,
są stworzone do całuska.
I choć teraz siedzę sam.
Obraz Twój w pamięci mam.
Malowałaś go pieczołowicie.
Pozostanie w niej przez całe życie!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.