DETECTIO
Nigdy bowiem nie odczułam braku Miłości
-
Miłości tych dwoje -
zawsze był ktoś obok!!!!
Nie zastanawiałam się wówczas,
co dzięki niej mam
i jakie dzięki niej jest moje życie.
BYŁA TAKA PROSTA I BEZPOSREDNIA.....
Potem była długa cisza - samotna taka.
Jeszcze trwa, ale zmieniła nieco
"Brzmienie",
bowiem po raz pierwszy dziś,
przyznałam przed samą sobą,
że jest najwazniejszym elementm życia
i najpiekniejszym darem od niego!!!!!
Dzisiejsze łzy były czymć niepohamowanym
i ze wstydu chowałam twarz w poduszkę.
Mimo tego nie poddałam się..........
DETECTIO! TAK! OBJAWIENIE!
Jakoś inaczej wygląda to życie,
z nadzieją w sercu mieszkającą skrycie.
Dostałam lekcję wartą zrozumienia,
prawdziwego sensu bytu znalezienia.
............ZA te łzy solidnego Bólu, dziękuję PANIE "QSZ"............
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.