Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

determinacja

uśmiech trenuje tak wytrwale
i nieudolnie kłamstwa łyka
niczego nie chce, chcieć się boi
że zgubi kiedyś świat w cierpieniu
i już nie znajdzie jego spojrzeń
i pustka stanie się mordercza
i zniknie, choć ją widzieć będą
a sił zabraknie, żeby umrzeć

więc miast sukienki, wkłada błękit
że niby stąd się smutek bierze
tłumaczyć? po co, nikt nie pyta

wystarczy tylko, że gdzieś zmierza
oczekiwaniem na nierealne
zwątpieniem nagłym niczym burza
ust tajemnicą nieposkromioną

nie sięga jutra myślą naiwną

autor

enigmayic

Dodano: 2011-01-23 16:28:01
Ten wiersz przeczytano 559 razy
Oddanych głosów: 6
Rodzaj Bez rymów Klimat Obojętny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (4)

myka myka

z pierwszych dwóch strof najbardziej dociera do mnie
strach i samotność czy też strach przed samotnością.
Błękit w związku ze smutkiem jest dla mnie pewnym
zaskoczeniem, ja bym tak nie pomyślała, dlatego fajnie
:) Zaś ostatnia część jakoś mnie rozbiła konstrukcją
(jeśli dobrze czytam) zmierza oczekiwaniem,
zwątpieniem, tajemnicą - ale niech i tak będzie -
jakoś się przekonam.Ja tu jawnie dramatyzm widzę - ale
może dramatyzuję; wiersz ok

Ginsana Ginsana

a sił zabraknie, żeby umrzeć= aż zabolało.Dobre masz
te wiersze, ot co ....

Villain78 Villain78

Ona, czyli ja? Hmm.. M.

sylwiam71 sylwiam71

Myślą naiwną, tak jak infantylną, czasem prościej,
właśnie takim tokiem myślenia, pozdrawiam:)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »