dialog miłości w teorii tłumu...
pouprawiajmy dialog miłości
niech porozmawia dusza z ciałem
niech tylko ja i ty słyszymy
pośród tysięcy istot tłumu
jak serca mówią do rozumu;
- kocham cię bardzo ja ciebie też
oczy dojrzały się naprzeciw
sygnał już został odebrany
uczucia aż wrzą krew burzy się
a tłum nie słyszy nie jego rzecz
tłum nie rozpoznaje miłości
on się kieruje swą teorią
ciągle jest jakiś zagoniony
i zapatrzony w swoje sprawy
gotów rozdeptać zakochanych
Komentarze (12)
...i się uśmiecham. Pozdrawiam
Pozdrawiam serdecznie:)
Bywa tak ,że w tłumie miłość ginie niezauważalna.
ozdrawiam serdecznie:)
Nie zgodzę się.Tłum uwielbia miłość i stawia ją na
piedestale szczególnie tą romantyczno-dramatyczną a
nie zagonioną i niedorozwiniętą w pośpiechu
współczsności
Tak zbiorowo to mówię nie :)
Bo widzisz Ryś, dla każdego z nas, nasze sprawy są
najważniejsze i pewnie z tego to się bierze. Mocny
przekaz w Twoim wierszu. Pozdrawiam serdecznie i
dobrej nocki...
Pięknie ujęte traktowanie miłości w tłumie. Przykre
ale prawdziwe ludzie nie potrafią pokazać i okazać
choć by zwykłej sympatii dla innych, chyba że są to
osoby dla nich bliskie. Pozdrawiam gorąco. Dobrze że
są tacy ludzie jak Ty.
dlatego boję sie tłumu .dobry wiersz 1 pozdrawiam
niebezpieczny tłum gdy otumaniony
nie myśli - czymś zaślepiony
Pozdrawiam serdecznie
Tłum może rozdeptać nie tylko zakochanych, ale też
tych co mają własne zdanie:)
Polewa zagrabnym sensem chwili godziny
prostuje nasze spojrzenia
upiększa szorstkie krainy
z owocową nutką strumienia.
YamCito, bardzo poruszył mnie Twój wiersz. Ostatnia
zwrotka super. Tłum gotów rozdeptać zakochanych,
zagoniony i ślepy. Pozdrawiam ciepło:-))