Diamenty
Wiatr we włosach
mąci myśli
nieprzytomne
nie wiem już
czy jak kwiat przekwitłej wiśni
spadam
czy wyrosnę jeszcze
soczystym owocem
to bezsensowne
tak smagać mnie słowem
ja już nie słyszę
uciekam w swoją ciszę
w zmierzchu
chowam serce
ciepłem czerwieni
jak płaszczem się otulam
w zachodzącym słońcu
łzy jak diamenty
błyszczą
zbieram je do kolekcji
wspomnień
mam już ich całe mnóstwo
diamentowe wspomnienia
zasłonięte ciszą.
Komentarze (51)
Prześliczny wiersz :)
Żal dzielony na wersy,
zakuty w słowa wiersza,
niechaj tam pozostanie,
serca niech nie zawiesza..
Bardzo ladny wiersz, choc smutny...
O kurcze! Ledwie się dopchałam w kolejce do
komentarzy.Ale skoro już jestem to napiszę-
śliczny wiersz. Nie wiem jak Ty,ale ja lubię ciszę
swojej samotności,rozwieszoną na granicy dnia i nocy.
Lubię też czasami pozbierać te diamenty do
chusteczki.Ale ich nie kolekcjonuję. Tobie też tak
radzę. Pozdrawiam cieplutko!
To ludzie diamentom nadali wartość - w dżungli, na
pustyni... tam gdzie w samotności skazani jesteśmy na
walkę o własne życie są bezwartościowe. Pozdrawiam
serdecznie :)
Bardzo smutna ta kolekcja diamentów, wierzę że
zaświeci Tobie słoneczko i każdy nowy dzień będziesz
witała radośnie, pozdrawiam i życzę zdrowia.
Pięknie opisana kolekcja smutków.....
Pozdrawiam :)
Diamentowe wspomnienia, jak i te wszystkie nasze
wiersze...
Zdaję sobie sprawę z tego co przeczytałem, mam szereg
skojarzeń do własnych często bolesnych, raniących
serce i umysł przeżyć i wiem co o tym wierszu myśleć,
ale wypowiedzieć tego słowami nie potrafię.
Tak w ogóle my czytający i komentujący niewiele w
sumie z czyich wierszy rozumiemy.
Każdy, bez względu na to jaki by nie był skrywa tylko
wiadomą samemu autorowi cząstkę prawdy i duszy twórcy
dlatego należy podchodzić do nich z należytym
szacunkiem i respektem.
Z przyjemnością przeczytałam Twój wiersz, tak lekko
władasz słowem. Pieśnie :)
łzy podobnie jak diamenty, mają swoją wartość...
myślę, że jeśli poruszamy się w metaforze owóców -
hmm... to zapewnie wyrosłaś na soczysty owoc, i nie
należy w to wątpić!
hmm... to właśnie mnie najbardziej przeraża, że jak
dzieje sie cos złego to człowiek ucieka... w ciszę.
jak biją - to trzeba krzyczeć!
ciszę... zostawmy dla tych dobrych chwil!
urokliwy wiersz, dałam plusa ;)
pozdrawiam serdecznie!
...pięknie piszesz...
Autorko. Bardzo smutny wiersz, poruszył mnie do głębi.
Masz bardzo ładne metafory i to czyni wiersz
wartościowym, pomimo smutnego klimatu. Ponadto jesteś
wrażliwa na uroki przyrody.Nie uciekaj w ciszę, pisz
często, bo jesteś wrażliwa a cisza koi wprawdzie
smutek lecz poeta powinien się z nim podzielić
czytelnikowi, co właśnie uczyniłaś. Główka do góry.
Pozdrawiam serdecznie.
Piękny,cudne porównania ..brawo:)
"łzy jak diamenty" (tak jak wszyscy, zwróciłam na to
uwagę). Przepiękny wiersz.
Lzy jak diamenty?Pieknie. Oj mialabym pelen skarbiec
tych tesknych klejnotow.Pozdrawiam
serdecznie.+++