Dla Ciebie
Twe usta młode
spragnione czułości
lecz żyjesz w ciszy
odmianach szarości
Uczucia masz pełne
serce po brzegi
i tęsknisz i szukasz
nie wiedząc kiedy...
miłość swą spotkasz
na życia drodze,
a może w karocy?
lub w samolocie?
Lecz kiedy już będzie
ta wielka, jedyna
o jedno Cię proszę
pamiętaj, że byłam
autor
Inn@
Dodano: 2006-09-28 22:53:55
Ten wiersz przeczytano 391 razy
Oddanych głosów: 18
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.