Dla CIEBIE
dla mezczyzny ktory jest lekcja mego zycia
Co pozostanie z naszej milosci
kiedy umrzemy?
A wiatr rozdzieli nasze prochy
zeby byly daleko od siebie.
Czy w kosmosie beda krazyc,
zapomniane,nasze pocalunki?
Czy przetrwa blekit spojrzen
i cieplo dloni,gdzies w wiecznosci?
Jak rozpoznam,ze to ty?
A moze to ma znaczenie
tylko tu na ziemi?
Drze gdy jestes przy mnie
i kiedy odchodzisz
zeby nie spotkalo cie nic zlego
tym drzeniem o ciebie
drze przeciez o siebie
bo brak ciebie bardzo boli
a ja boje sie tego cierpienia.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.