Dla mojego Pana
gdzie kolwiek jestem podajesz mi rękę...
bronisz od złego niczym swojego
anioła
bezimiennego...
w każdej chwili i w każdej minucie
odczuwam nad sobą Twoją siłę,
choć może na to nie zasługuję
ja ciągle w Twój głos się wsłuchuję...
gdy idę na spacer,
mówisz do mnie z góry...
tańczącymi liśćmi kroczysz za mną,
by mój każdy ślad poznać...
otaczasz mnie kwitnącymi ogrodami...
słońcem w lecie,
chociaż nigdy nie widzę Twojego
cienia...
wiem, że Ty moje życie zmieniasz...
i nawet wtedy gdy sił nie mam już by
mówić...
Ty wiesz co myślę
nie ważne jaką drogą pójdę...
Panie idź ze mną,
a niczego się nie zawacham.
" bo góry mogą ustąpić i pagórki się zachwiać, ale miłość moja, miłość moja nigdy nie odstąpi od Ciebie mówi Pan"
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.