Dla Moniki
Dla Ciebie Słonko, bo pierwszą rzeczą jaką rano robisz, to sprawdzenie czy czegoś nie ma na mail'u :)
Kocham Cię
Kocham Twoje oczka, które patrzą na świat,
że patrzą na mnie,
Kocham Twoje rączki, które sprawdzają
klasówki, robią posiłek i które będą mnie
głaskały,
Kocham Twoje usteczka za to jak mówią, że
to ja będę je całował
Kocham Twoje uszka za to, że słuchają
muzyki, że będą mnie słuchały
Kocham Twoją główkę, że tak ładnie pojmuje
świat, że ze mną wygrywa w scrable
Kocham Twój charakter ze jest taki
nieustępliwy, a przy mnie się łamiesz
Kocham Twoje policzka na które wszyscy
patrzą, a tylko ja je będę całował
Kocham Twoje nóżki, które chodzą po klasie,
a ze mną będą chodziły po Zakopanem
Kocham, jak się ubierasz do pracy, a ja
będę Cię rozbierał wieczorem
Kocham Cię kochanie moje, bo Ty pokochałaś
mnie, faceta co mówi "czi" i "0.2 litra"
Komentarze (5)
Pięknie się wyraziłeś. Życzę dużo miłości. Wiersz mi
się podoba. Pozdrawiam:)
@izabella
Nie interesuje mnie poprawność gramatyczna i
stylistyczna, ważne jest przekaz i emocje.
A podejście nauczycielskie, proszę sobie zostawić dla
siebie. Swoich korzeni Śląskich nie będę sie wstydził,
i będę pisał w swojej gwarze, więc proszę się
powstrzymać od tego typu komentarzy.
@siaba
Skąd się znamy ?
Co masz na myśli mówiąć: "wszyscy Cie znaja
uwodzicielu!"
A to: "ach jaka musi byc szczesliwa... gdy jej mówisz
"czi" i "0,2 litra", czy to jakaś ironia ?
Grzesiu,odpowiadam na pytanie z poprzedniego
wiersza.Znam Cie,znam,wszyscy Cie znaja
uwodzicielu!Wiersz dzisiejszy:Ach jaka musi byc
szczesliwa ta Monika-Slonko,gdy
mowisz jej "czi" i "0,2 litra"./??/Szczerze jej
zazdroszcze.!!!
Zakopanem...Będę szczera -Kochaj, kochaj, ale nie
pisz!
ładny to życiowe oddanie ...pozdrawiam ciepło