Dla Nadii
Maleńka Nadia
krzyknęła w sobotę
gdy promyk światła
padł na jej buzię
do babci pragnę
zobaczyć muszę
serce pisnęło
początkiem życia
tak się zaczęło
gdy z łezką w oku
z wielką radością
głosić chcę światu
gdy wkrótce zobaczę
jej pierwszy uśmiech
patrząc na wnusię
miłość poczuję
kiedy przytulę i ucałuję
kołysząc do snu
pierwszego
cudowny dar Miłości
Komentarze (40)
oby najwięcej takich chwil :)
pozdrawiam Iris
uroczy wiersz pozdrawiam
Dzięki za rewizytę...pozdrawiam...
plusik chyba gdzieś zaginął
Mariolko GRATULUJĘ z całego serca ! Tobie i Rodzicom
maleńkij Nadii
Niech się zdrowo chowa
Nie ma wiekszej radosci i szczęscia - wiem coś o tym
Pozdrawiam serdecznie Marioluś Ciebie Nadię i Rodziców
:)
Przytulam sercem :)
Sto dwadzieścia lat, sto dwadzieścia lat dla małej
Nadii w szczęściu, zdrowiu, pomyślności i dla
ukochanej BABUNI dużo miłości i radości, niech w
Waszych serduchach ciągle gości. Niech się dzieje co
chce, oby nigdy nie było źle.
Piękny babciny wiersz. Pozdrawiam. Miłego, cudownego
dnia ;)))
Ps. Moje życzenia zawsze się spełniają, więc cieszcie
się życiem dziewczyny przez długie, długie, jak
najdłuższe lata. ;)))
Urokliwy wiersz...
:)
Ukłony, pozdrawiam serdecznie!
Piękne powitanie...niechaj zawsze ten cudowny
promyczek rozświetla jej buzię, a babcia szczęściem
serce raduje...pozdrawiam serdecznie,
Gratulacje, serdeczne.
Pozdrawiam:)
Nie rozumiem tych co te dary odpychają od siebie
porzucając je .To zbrodnie nie kochać tych mleńkich
istot
Serdecznie gratuluję;)