Dla Niej
W myślach tworzę obraz osoby
i widzę jej wszystkie przymioty, ozdoby
Tak bardzo chciałabym dotknąć, zobaczyć,
ale nie mogę na siłę jej haczyć.
A czuję ten zapach, on mnie dobija,
w myślach wariuje, w sercu się zwija,
już dłużej wytrzymać tego nie mogę
i chyba wykrzyczę to co mam w sobie,
żeby ten zapach czuć godzinami,
a CIEBIE oglądać całymi dniami.
Siedzieć razem, jak ludzie zakochani,
oglądać Twą twarz godzinami,
nie myśleć o tym,że trzeba wychodzić,
na wszystkie TWE myśli odrazu się
zgodzić,
poprostu być zawsze,zawsze przy SOBIE,
Jezu, ja kocham i myśle o TOBIE.
I cuż mi po tym, że będę tu tworzyć,
i tak TWEGO serca nie zodłam otworzyć,
nie BĘDZIESZ mnie kochać tak jak ja
CIEBIE,
i nigdy nie wzlęcę, nie będę w niebie.
I naszych serc miłość nigdy nie złączy,
a moje życie w udręce się skończy...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.