dla twoich dłoni
napełniasz tęskną arią noc
mgielny Tytanie
okrywasz uspokojeniem
troskliwie przechowywanym
przez lata
dla tej chwili
zabrałeś z jej pieśni
ten przeklęty cierń
spójrz jak uśmiecha się
we śnie
autor
MEG
Dodano: 2013-09-19 17:41:28
Ten wiersz przeczytano 1654 razy
Oddanych głosów: 31
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (35)
Tytan to olbrzym mocny siłacz
a przyjaźń jest taka moca
pozdrawiam:)
Przyjaźń ma moc. Piękny wiersz. Pozdrawiam
Cudownie romantyczne to wyznanie przyjaźni. I ten
Tytan. Czyli dla bohaterki lierackiej siłacz - Tytan ,
chłop jak dąb ( tak znalazłem ) lub największy księżyc
Saturna,
( również znalazłem). Po prostu wpisałem w
przeglądarkę dane hasło.
Hm... Tęskna aria ( cóż za ujmujący romantyzm)
wdzięczność za zabranie ciernia z jej życia ( oby się
spełniło), spokój wewnętrzny bohaterki.
Czuć nastrój tego wiersza, tak odmienny od pozostałych
wierszy autorki. Godny uwagi i nietuzinkowy wiersz.
Pozdrawiam serdecznie .
Jurek
nie bardzo rozumiem wiersz, całość jednak mi się
podoba,
Miłego
bardzo ciekawy wiersz pozdrawiam